wtorek, 27 listopada 2012

Anna Karenina


23 listopada do kin w Polsce weszła w końcu Anna Karenina. To wielka gratka dla fanów nie tylko Keiry Knighley, ale zarówno bajecznie wykonanych kostiumów filmowych.  Reżyser, Joe Wright nie chciał jednak dokładnie odwzorowywać mody z lat 70 XIX wieku, aktorki noszą doskonale skrojone suknie Dior haute couture z lat 50! Co ciekawsze, użyta w filmie biżuteria, to współczesne modele Chanel warte 2 miliony dolarów. Jednak czy autorom ekranizacji powieści Lwa Tołstoja udało się odwzorować ociekający luksusem klimat XIX-wiecznej Rosji?
Co noszono w 2 poł. XIX wieku?
Czasy Anny Kareniny   są okresem eklektyzmu , bujnego rozwoju techniki przemysłowej i wynalazków. W sztuce wysokiej ( malarstwo, rzeźba) i użytkowej (ubiory) z mody wyszedł styl klasyczny, dawne formy łączono dowolnie.  Wynaleziono gumę krawiecką, zatrzaski, na masową skalę produkowano koronki, gipiury, hafty i frędzle. Od 1850 daje się zauważyć stałe powiększanie rozmiarów spódnic. Początkowo usztywniano je za pomocą włosia końskiego, później plecionki słomianej, a następnie zaczęto wykorzystywać włosiane poduszki.  Po latach niewygody hitem stała się tzw. krynolina czyli usztywnienie w formie klatki o bardzo lekkiej, metalowej konstrukcji. Ów wynalazek wkładano na bieliznę i przykrywano bezpośrednio rozpiętą na szerokość 10 m. suknią wierzchnią. XIX- stelaże były wręcz jawnym nawiązaniem  do dawnej mody dworskiej, którą starano się wskrzesić na dworze ówczesnego cesarza Francji. Cesarzowa Eugenia nosiła ogromne atłasowe krynoliny naszyte wąskimi falbankami z tiulu. 





Przy tak obszernych spódnicach staniki były obcisłe. W ryzach trzymał je i zwężał w pasie  najlepszy przyjaciel kobiety – gorset. Nowy charakter nadawał im krój rękawów, wąskich u góry i rozszerzających się ku dołowi w kształt dzwonu.  Suknie balowe miały głębokie dekolty szeroko odsłaniające ramiona, wykańczane bertą czyli kołnierzykiem  z koronki i wstążek. Okrycia wierzchnie, obok szali stanowiły narzutki i mantyle z rękawami lub bez, okrywające całą postać. Wizerunku dopełniały sczesywane gładko i upinane w niski węzeł włosy.
W XIX wieku cała Europa inspirowała się dworem francuskim oraz austriackim. W Rosji szczególnie upodobano sobie obszywanie elementów odzieży futrami ( im wyższy status tym kosztowniejszymi – lisami, sobolami) i ozdabianie ich złotymi, widocznymi z dala haftami. Hafty te niejednokrotnie uzupełniano klejnotami. To właśnie rosyjskie  ubiory uchodziły za najbardziej ekstrawaganckie i ociekające bogactwem.
W latach 70 krynoliny stopniowo zaczęły być zastępowane przez tiurniury, gdzie nadmiar materiału zbierano i upinano z tyłu sukni.
Uszycie ówczesnej sukni było nie lada wyzwaniem oraz niezwykle długim procesem. Najpierw szyto z jedwabiu całą podszewkę, dobrze dopasowaną do figury, usztywnioną fiszbinami mimo oddzielnie wkładanego gorsetu. Dopiero przy tak przygotowanym spodzie upinano skomplikowane draperie i fałdy właściwej sukni. Uczesania stały się wysokie i otoczone wijącymi się wokół lokami, zdobiono je maleńkimi kapelusikami podtrzymywanymi wstążką przesuniętą z tyłu pod włosami. Kapelusiki były wkładane skośnie, zasłaniając część czoła. 









 Anna Karenina to nie dokładna rekonstrukcja, lecz przejaw umiejętnego potraktowania historii jako inspiracji, która pozwala stworzyć rzeczy piękne i ponadczasowe. Reżyserowi filmu zależało, aby projektantka kostiumów Jacqueline Duran, zaprezentowała stroje w stylu 1950, lecz nawiązujące sylwetką do 1870. Postać Anny emanuje luksusem, rosyjska arystokratka nosi suknie w stylu francuskim. XIX wieczny eklektyzm, o którym pisałam wyżej, nabrał nowej formy łącząc spódnicę z 1870 oraz szary, jedwabny żakiet z 1950.  Widzimy go w kremowej sukni, którą bohaterka nosi w herbaciarni, czerwonej z kulminacyjnego momentu filmu oraz ciemnoniebieskiej, której gorset wykonano z jeansu. 
Niesamowite zmiany odbywają się na płaszczyźnie kolorystyki. Początkowo główna bohaterka zakłada głównie nasycone, ciężkie odcienie czerni i czerwieni. Uwagę zwraca przede wszystkim czarna kreacja wykonana z tafty,którą Anna nosi na balu Kitty. W momencie poznania Wronskiego jej wizerunek zmienia się na lżejszy, suknie stają się bardziej pastelowe, by z tragicznym końcem na powrót stać się ciemne. Spontaniczny i lekkomyślny Wronski nosi jasnoniebieskie i białe mundury będące przeciwwagą dla surowego stylu Karenina. Kostiumy idealnie komponują się z charakterami oraz miejscem postaci w społeczeństwie. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz